piątek, 5 września 2014

Czarny

Urlop się niestety  skończył  i trzeba wrócić do rzeczywistości.
Ranki i wieczory już chłodne  i bardzo przydatny jest czarny sweterek ukończony na początku urlopu.
Zwykły , najzwyklejszy ,  tylko ozdabia go spora ilość guziczków.
Jest dość długi , przydatny do tunik   co sprawdziłam  już.  Do tego jest leciutki i  naprawdę cieniutki. Można go spokojnie wpakować do wcale niedużej torebki  - tez sprawdziłam.



 Oczywiście bardzo trudno sfotografować czarny kolor.

A to powyżej to efekt moich porządków . Torba  po wielkiej kołdrze....  To tylko większa część tego co mi się uzbierało , to końcówki , resztki  i włóczki na które brak pomysłu. Ale tylko na razie :) 

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajny sweterek. A włóczek naprawdę pokaźna ilość, wyszłaby spora kolorowa kołdra...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zastanawiam się nad narzutą ....

      Usuń
  2. Sweterek bardzo ładny a te zapasy może starczą na jakiś fajny koc? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak , wystarczą na pewno tylko to troche dłuuuga robota i monotonna :)

      Usuń
  3. Powiedziała bym że niezwykły sweterek .
    Bardzo ładny i praktyczny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. To, że prosty to tylko jego zaleta :) Fajny pomysł i udana praca. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie proste rzeczy . Bardzo dziękuję za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urlopy niestety szybko się kończą,ale fajnie,że pozostanie po nim ciepła i milusia pamiątka. Lubię takie proste udziergi, a czarny do wszystkiego pasuje! Pozdrawiam dreuciarsko!

    OdpowiedzUsuń