czwartek, 25 września 2014

Pasiasty

Kiedy wyjęłam z ciemnych zakamarków pudełko pełne małych kłębuszków  zastanawiałam się długo co by tu z tego zrobić…..???  Po pierwsze dlatego , ze kłębuszki były niewielkie a to oznacza  dużo wiązań  czego chyba żadna dziewiarka nie lubi , po drugie ten kolor… jakby nie mój….  Chyba się to nazywa kolor jeansowy .  Ni to  błękit ni to szary…

Ale już od dawna podobał mi się pewien sweterek  podpatrzony  na Ravelry  , miałam go gdzieś w głowie.... 
W natłoku zajęć nie miałam  czasu  spojrzeć na zapisane gdzieś w komputerze zdjęcie , więc zrobiłam swoją wersję i jestem bardzo bardzo bardzo zadowolona :)
Dużo zdjęć : 











A oto moja inspiracja :
Powyższe zdjęcie pochodzi z Ravelry  - jak znajdę to na pewno  dopiszę autora projektu i zdjęcia . 

poniedziałek, 15 września 2014

Pasiasty kocyk

Powstał chyba jeden z ostatnich kocyków. Tym razem trochę pasiasty , bo chciałam zużyć zalegające kłębuszki. . Nie ma o czym się rozpisywać....  No ale umieszczam  dla uwiecznienia , że jednak coś robię :)



piątek, 5 września 2014

Czarny

Urlop się niestety  skończył  i trzeba wrócić do rzeczywistości.
Ranki i wieczory już chłodne  i bardzo przydatny jest czarny sweterek ukończony na początku urlopu.
Zwykły , najzwyklejszy ,  tylko ozdabia go spora ilość guziczków.
Jest dość długi , przydatny do tunik   co sprawdziłam  już.  Do tego jest leciutki i  naprawdę cieniutki. Można go spokojnie wpakować do wcale niedużej torebki  - tez sprawdziłam.



 Oczywiście bardzo trudno sfotografować czarny kolor.

A to powyżej to efekt moich porządków . Torba  po wielkiej kołdrze....  To tylko większa część tego co mi się uzbierało , to końcówki , resztki  i włóczki na które brak pomysłu. Ale tylko na razie :)