wtorek, 27 listopada 2012

Archiwum początków

Kiedy wróciłam do robótkowania pierwszy powstał duży kolorowy sweter z resztek włóczki . Taki do otulania , zawijania i przykrywania się. Jest ciepły i bardzo używany w domu . Lubię go.
Kolejne - to kremowy , też kombinowany z dwóch rodzajów wełny. Zabrała go córka.



Dla mamy powstał cienki szary sweterek. Dostała go na Dzień Matki. Widzę , że go nosi czesto. Jest po prosty praktyczny  bo cienki i w kolorze , który do wszystkiego pasuje.
Zwykły akryl z Inter-foxu. Mój czeka jeszcze na zrobienie .






czwartek, 22 listopada 2012

Bolerka

Jakiś czas temu powstały dwa bolerka dla córki.
Latem powstało białe , z resztek włóczki.





Ostatnio udziergałam czane . Szło to długo bo nitka cienka i nie lubie robic czarnego. Wzorek , prosty i delikatny .


środa, 21 listopada 2012

Czapeczki

W zeszłą zimę powstała czapeczka czarna , jedna dla mnie i druga taka sama dla córki.
Teraz dla odmainy różowa i szara.


Wzory proste, ale takie lubię :)

wtorek, 20 listopada 2012

Dzień dobry

Zaczynałam już w innym miejscu , ale jakoś się nie odnalazłam.  Od dawna obserwuje blogowiczki  dziergające na drutach i szydełku.  Ja też robię od wielu lat , choć z przerwami. 
Jakiś czas temu wznowiłam swoje robótkowanie. Nie robię takich pięknych dzieł jakie oglądam na blogach, ale są to rzeczy, które użytkuję  ja lub moi bliscy.

Dzisiaj mam zdjecia bawełnianej bluzeczki. Bawełna  cudowna w dotyku , miła w robótce , ale dość gruba. Soprawiła mi wiele trudności przy dobraniu fasonu i wzoru. I jest właściwie ...bez wzoru :)  Prułam przynajmniej jakieś 10 razy! a to za mało oczek , albo za dużo , albo wzór nie pasował , albo fason... i kto wie co jeszcze! Ale jednak skończyłam ! Prosta bluzeczka , zwyczajna , ponadczasowa i taka jak chciałam. bez ściągaczy, obrobiona jedynie szydełkiem.




Trudno mi tu się odnależć , ale spróbuję !