środa, 13 marca 2013

Zakończenie sezonu zimowego

Wiosna u mnie  pojawiła się na zaledwie trzy dni i ... uciekła .
Mając na  uwadze kolejny powrót niskich temperatur  zawzięłam się i w ekspresowym tempie  wydziergałam czapki i kominy dla siostrzenic. Spodobała im się zrobiona wcześnioj  luźna  czapa dla córki  , więc zrobiłam im podobne . Oczywiście dwa jednakowe komplety bo to bliźniaczki . Wybrały tylko inne kolory :) Dziewczyny mają długie włosy więc łatwo je schować. Do tego kominy wzorem angielskim.
Sporo natrudziłam się przy ich łączeniu ale wyszło nieźle.  Tak sie spieszyłam , że nie zrobiłam zdjęć i bardzo żałuje ale mam obiecane wiec kiedys dla swojego  "ku pamięci" wstawię. Narazie tylko włóczka i kolory:


Wyszło po 3 motki , zostały malutkie kłębuszki .
Kiedy zrobiło się trochę cieplej wyjęłam swoją czapkę  zrobiona dawno temu. Ale jest cieńsza i na cieplejszą pogodę  czasami przydaje się .
Teraz czekam na wiosnę i mam milion pomysłów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz