W tak zwanym międzyczasie powstał kolejny kocyk krzesełkowy. Oczywiście z jakiegoś zalegającego niewiadomego pochodzenia kłębuszka. Nie pierwszy i nie ostatni..:)
Wzór jak poprzednie .
tutaj razem z poprzednim tez niebieskim.
Wzór jak poprzednie .
tutaj razem z poprzednim tez niebieskim.
a tu wszystkie krzesełkowe. Kremowy jest nieco większy ale wkrótce zmieni swoje przeznaczenie a dorobię inny.
Lubię je robić :)
Sprułam też biały sweter tu ze srebrną nitką i tyle z niego zostało :
Bardzo go lubiłam ale wyciągnął się w którymś praniu przez moją nieuwagę , będzie wiec kiedyś inny :)
Sprułam też biały sweter tu ze srebrną nitką i tyle z niego zostało :
Bardzo go lubiłam ale wyciągnął się w którymś praniu przez moją nieuwagę , będzie wiec kiedyś inny :)
Podoba mi się pomysł tych kocyków możesz zrobić zdjęcie na krzesełku? Wzór jest bardzo fajny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczywiście Basiu - zrobię im dzisiaj zdjęcie :) Jutro tu wrzucę .
UsuńA ja właśnie zbieram się do robienia pierwszego kocyka, muszę tylko wybrać kolor a dopiero z nim przyjdzie wzór. Wciąż podglądam Twoje kocyki i chyba podglądnę wzór choć w części...
OdpowiedzUsuńWzór jest bardzo prosty. Na pewno dasz sobie radę :)
UsuńPiękna robótka na drutach ☺ Szydełkowe wykończenie idealne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :)
OdpowiedzUsuń